Jako że nie samą kawą człowiek żyje :) kilka ciasteczek tez się przyda, szczególnie że są kruchutkie, maślane, pyszne i wychodzą zawsze - przetestowaliśmy z dziećmi, które gniotły ciasto, dodawały składniki (może czasem przy dużo.. ) a i tak wyszło pysznie!

Składniki:

- 2 szklanki mąki

- 2/3 szklanki cukru pudru

- 2 żółtka

- 200g zimnego masła

- 16g cukru waniliowego (z prawdziwą wanilią)

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia opcjonalnie (my dodaliśmy)

Przygotowanie:

Mąkę wsypać na stolnicę, dodać posiekane masło i resztę składników. Szybko wyrobić z nich ciasto. Gotowe ciasto zawinąć w folię i włożyć na 1 godzinę do lodówki.

Schłodzone rozwałkować na grubość 2-3mm i powycinać foremkami kształty ciasteczek. Ułożyć na wyłożonej pergaminem blaszce i piec 10-12minut w temperaturze 180 stopni.

Można je udekorować polewą czy posypką - jak kto woli.

Jak to u nas - ciasteczka w parze z kawką oczywiście :) nam pasowały Kawowe Spotkania Kolumbijskie o czekoladowym, średnim body, czystym i wyważonym wykończeniem, niską kwasowością i wyczuwalnym posmakiem karmelu.


Smacznego!


Dajcie znać czy skorzystaliście z przepisu ;) i czy kawa smakowała :)